HEJ !!!
Zapowiadało się na taki ładny dzień. Zwarta i gotowa na wyjście z psem wyjrzałam przez okno. Moja minka zbladła kiedy zobaczyłam, że na dworze jest biało. Tak moi mili zima wraca !!! Jak na złość w Boże Narodzenie nie padał, a teraz. Ale przecież to nie nowość w każde (prawie każde) święta pada. No i wyszłam sobie z psem, prawie zamarzłam. Jest zimno !!! A u was też pada ??
Dzisiaj podejrzewam, że będę siedzieć w domu i oglądać TV. Od razu chciałam przeprosić, że zmieniłam adres i stronę bloga, ale niestety na tamtym blogu musiałabym płacić za subskrypcje. Wszystko będzie tak samo tylko na innej stronie.
PAPA
PS Pamiętajcie o komentarzach.
Kolega kupował prezent dla mamy. ( pozdrowienia
dla Sierpa i wszystkiego najlepszego dla jego mamy 
). Przepraszam,
że wczoraj nie pisałam ale zepsuła mi się myszka. Najśmieszniejsze w
tej historii jest to, że dzisiaj się naprawiła bez żadnej pomocy (
hahaha ale suchar 
).
Postanowiła, że w czasie świąt założę nowe karty, w których poruszę
tematy kulinarne, zwierzęce a może ..... Nie chce zdradzać reszty. A i
pozdrawiam CHYBA jedyną dziewczynę z naszej
klasy, która czyta moje wpisy ( Natka G. pamiętaj po świętach 30 zł dla ciebie )
. A jeśli kogoś pominęłam proszę się poskarżysz w komentarzu
. Już niedługo święta, więc WESOŁYCH ŚWIĄT. No odrazu szykujcie się na jakieś małe porady co do świąt
. Dzisiaj odkryłam, że mój piesek nauczył się wyglądać przez okno w kuchni ( dodam fotki ). 
.